To już mija ponad tydzień, jak Bank Centralny (BoE) w Wielkiej Brytani “uratował” nas wszystkich przed katastrofą finansową, załamaniem i upadkiem całego systemu finansowego zachodniego świata. Zastępca BoE powiedział, że większość funduszy emerytalnych w UK z kapitałem ponad £1tn, znalazła się w sytuacji natychmiastowej wypłacalności, a co za tym idzie fundusze zaprzestałyby wypłacanie swoim klientom emerytur. Od kompletnego bankructwa dzieliło nas kilka godzin, już następnego dnia rano, fundusze zatrzymałyby swoje operacje.
Oczywiście bankructwo funduszy emerytalnych, to nie Sri Lanka, fundusze emerytalne zapoczątkowałyby upadek całego systemu finansowego w UK, a UK pociągnąłby by za sobą Europę, USA i kraje które są podłączone pod zachodni świat, jak Kanada czy Australia.
Dlatego staram się mówić od wielu lat, że kryzys zacznie się w USA, ponieważ FED jest tą ostatnią instytucją na świecie, ostatnim kółkiem w tym łańcuchu, nad FEDem jest już tylko niebo i nie ma instytucji która by uratowała FED (proszę nie liczyć na Watykan). Pytanie nasuwa się, czy faktycznie BoE nas “uratował” ? otóż nie, BoE nas nie uratował, co Bank of E. zrobił to wydrukował w trybie natychmiastowym (zapewne jeden klik w komputerze) £65bn, ponownie zaczął skupować brytyjski dług i to na ten moment ustabilizowało rynek brytyjskich bondów, oprocentowanie spadło, fundusze emerytalne mogły kontynuować swoją działalność.
Bank of England nas nie uratował, oni po prostu kupili sobie bliżej nie określoną ilość czasu, system upadnie, jest to tylko kwestia czasu i system zacznie upadać w USA i najprawdopodobniej będzie to event kontrolowany, czyli obudzimy się rano i system bankowy będzie wyłączony.
źródło-autor: Kalbarczyk Artur